Ostatniego dnia maja: patera na majowy ślub. Ulepiona z ciemnobrązowej gliny, szkliwiona beżowym i białym szkliwem. Średnica 27 cm.
wtorek, 31 maja 2016
poniedziałek, 30 maja 2016
Dzień dobry!
Dzień dobry po długim weekendzie. Mam nadzieję, że jesteście właśnie w pracy, którą lubicie. :) Udanego tygodnia! ♥
***
Oprócz mini miseczki występują na zdjęciu kwiaty mojej cudnej kaliny koralowej, która po 4 latach hodowli marnego patyczka przeistoczyła się wreszcie w cudownie kwitnący, majowy krzew :)
***
Oprócz mini miseczki występują na zdjęciu kwiaty mojej cudnej kaliny koralowej, która po 4 latach hodowli marnego patyczka przeistoczyła się wreszcie w cudownie kwitnący, majowy krzew :)
czwartek, 26 maja 2016
Dzień Matki
To moja I Komunia, a ja, to ta dziewczynka z grzywką "pod garnek" zapatrzona w swoją piękną mamę. Jej właśnie zawdzięczam nie tylko to, że jestem, ale także to, JAKA jestem. To ona zaszczepiła we mnie miłość i
szacunek do natury oraz zachwyt nad światem przyrody. Od
najmłodszych lat spędzałam z nią czas w ogrodzie, gdzie
doświadczałyśmy cudów, które działy się na naszych oczach, gdy sypałyśmy do ziemi
nasionka i obserwowałyśmy potem ich rozwój. Nauczyła mnie nazw tak wielu
roślin, zarówno ogrodowych, jak i polnych, i łąkowych. To wiedza z której korzystam do dziś. Dzięki mojej Mamie mam w sobie
także uwielbienie do sztuki i wszelkiego piękna, które jest dziełem ludzkich rąk. Wszystko to czym się
aktualnie zajmuję jest wynikiem tego co pokazała mi Mama i tego, że
zawsze dbała o rozwój mojej wrażliwości. Jestem jej wdzięczna za godziny spędzane
razem na przeróżnych pracach plastycznych, zdobieniu pisanek, ozdób na
choinkę, tortów, nauce perspektywy, mieszania farb, obserwacji gry
świateł i cieni, nieskończonych lekcji o architekturze, malarstwie i wielu innych.
Moja Mama wspierała mnie zawsze w decyzjach dotyczących mojej
własnej drogi, wyboru szkół i w najdziwniejszych pomysłach, które wpadały mi do głowy (nawet jak
chciałam mieć zielone włosy... Naprawdę je miałam :) ). Moja Mama jest
najmądrzejszą osobą jaką znam. Chciałabym być choć w połowie tak
doskonałym rodzicem dla moich dzieci jakim ona była i jest dla mnie. Bo
wciąż otacza mnie troską, wspiera bez względu na wszystko i wciąż tak
wiele się od niej uczę. Dziękuję Ci Mamo za to, że jesteś. Kocham Cię. ♥
PS. Moja Mama uwielbia fiolety. I dostała dziś taki komplet z okazji swojego święta. Towarzyszą mu kwitnące szczypiorki, które kojarzą mi się z naszym szczecińskim ogrodem z dzieciństwa. Teraz hoduję taki sam szczypiorek i też pozwalam mu kwitnąć :)
wtorek, 24 maja 2016
majowe aniołki
Takie aniołki wyleciały właśnie z pracowni i poszybowały do zamawiających. Obydwa będą pamiątką Chrztu.
Etykiety:
anioły
,
ceramika
,
chrzest
,
dla dziecka
,
komunia
,
na zamówienie
piątek, 20 maja 2016
żółty (?!)
To będzie zdecydowanie najbardziej żółty post w historii tego bloga. Torpeduje mnie ostatnio ten kolor ze wszystkich stron, chodzi za mną i pojawia się w najmniej spodziewanych momentach, choć wcale go nie lubię, a nawet (!) wraz z pomarańczem znajduje się na totalnym szarym (heh) końcu w zestawieniu moich preferencji kolorystycznych. Sama się sobie dziwiąc kupuję po raz pierwszy w życiu coś żółtego...co nie jest jedzeniem.(ŻÓŁTE buty?!?) A nawet gdy nie kupuję, przyjeżdża do mnie przypadkowo peleryna w tym kolorze (przez co wyglądam teraz jak Wielki Ptak z Ulicy Sezamkowej, ale kto mnie tam na wsi w deszczu ogląda ;) Jak wiadomo nie ma przypadków. Skąd to się wzięło?! Przekopuję wiedzę wpajaną latami w szkołach artystycznych poszukując znaczenia i symboliki tego koloru... Żółty. Blask. Radość. Optymizm. Inspiracja. Słońce. Najwyższe wartości. Pewność siebie. Siła emocjonalna. No i wiedza, ba, nawet oświecenie... W obecnym czasie jak widać potrzebuję tej energii, którą żółć ze sobą niesie, siły i jej działania antydepresyjnego. I pojawia się ze wszystkich stron...
Pełno jej na łąkach:
Na okolicznych polach:
oraz w pracowni:
Kupiłam bowiem ostatnio (zanim zdałam sobie świadomie sprawę z mojej żółto-obsesji) dwa szkliwa: oba żółte. Więc jakby ktoś tak jak ja potrzebował kontaktu z tą barwą to jest w czym wybierać. Zapraszam na koloroterapię :)
♥ ♥ ♥
I piękna piosenka w prezencie: "W deszczu maleńkich żółtych kwiatów"
Etykiety:
ceramika
,
mydelniczki
,
wisiory
,
wizytówki
,
życie na wsi
czwartek, 19 maja 2016
IIIII wazon IIIII
Doniczki z pasiastej serii na Wasze życzenie mogą przeobrazić się w
wazony. Kilka takich sztuk wyjechało właśnie do słonecznej Italii. To
jest zdjęcie na do widzenia:)
Etykiety:
ceramika
,
na zamówienie
,
wazony
poniedziałek, 16 maja 2016
psie miski
Pierwszą psią miskę wykonałam dla psiaków własnych, po tym jak po przerażająco długich poszukiwaniach, nie znalazłam niczego odpowiedniego. Wtedy spłynęło na mnie olśnienie, że można przecież samodzielnie :) . Ulepiłam miskę, która była odpowiednio gigantyczna (dwa psy, jeden ponad 60 kg), nieplastikowa (bo nie lubię plastiku, i jak nie trzeba to nie biorę) oraz w kolorze pasującym do wnętrza (no wiadomo, turkus). Potem było kilka zamówień na miski z imionami czworonogów, nawet jedno dla kotka. :) Teraz zrobiłam całą 3 częściową serię, dla psiaków o różnych rozmiarach, które można dopasować do gabarytów poszczególnych ras. Porównawczo wyglądają tak:
Największa dla cielaków (pozuje psinka Momo 60 kg +, może nawet 70...):
Średnia dla "normalnej" wielkości psów: pozuje Zuri (20 kg):
Wymiary poszczególnych wielkości:
miska XL : 22 x 22 cm, wysokość 10 cm (plus stópki)
miska M: 18 x 18 cm, wysokość 8 cm (plus stópki)
miska S: 13,5 x 13,5 cm, wysokość 5,5 cm (plus stópki)
Największa poszła do ludzi (czy psów raczej), pozostałe dwie są dostępne.
Etykiety:
ceramika
,
miseczki
,
na sprzedaż
,
na zamówienie
,
zwierzaki
niedziela, 8 maja 2016
maj
Maj jest dla mnie zdecydowanie najpiękniejszym miesiącem. Wszystko co kocham, kwitnie właśnie teraz lub zakwitnie za chwilę :) Cudownego dnia! ♥
Etykiety:
życie na wsi
piątek, 6 maja 2016
znowu serduszka
Łopiany przy "mojej" drodze, znowu są na etapie, w którym przypominają serduszka... Można robić ślubno-miłosne magnesy. Byłyby doskonałe na podziękowanie dla gości na ślubie w leśnym stylu, ach ♥.
Etykiety:
ceramika
,
magnesy
,
podziękowania
,
ślub
czwartek, 5 maja 2016
"(...) nie zastąpi Ci domu"
W samym środku sezonu ślubnego informuję Was, że jeśli potrzebujecie umieścić dłuższą dedykację, bo coś więcej chcecie przekazać, to możemy umieścić ją także na spodzie patery, np. tak jak tutaj. Na wierzchu mogą pozostać same wzory. :)
Powyższa patera była podziękowaniem dla rodziców Państwa Młodych.
Powyższa patera była podziękowaniem dla rodziców Państwa Młodych.
Etykiety:
ceramika
,
na zamówienie
,
patery
,
podziękowania
,
ślub
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)