Tak wiem, mówilam o przeprowadzce, ale mimo mylącego napisu na wieczku kielonków, pracownia Kasi nie przeniosła się na żadną z wysp na Oceanie Spokojnym :P Choć w obliczu zbliżającego się listopada, chyba trochę żałuję ;)
Powyższe prace wykonane zostały na zamówienie pani Agnieszki- - dziękuję :) Komplet ten- misa i kielonki w pudełku- zostanie ofiarowany w prezencie ślubnym. Szkliwa na zdjęciu wyszły inaczej, ale na obu jest ten sam piękny turkus krakle, który najlepiej wygląda na żywo.