piątek, 27 września 2019

warsztaty jesienne


Skoro już oficjalnie jesień to zapraszam na moje cykliczne jesienne warsztaty w pracowni If I had a hammer ! 🍂🍁
Szczegóły wydarzenia znajdziecie na plakacie. Odpowiem jeszcze na najczęstsze wątpliwości:


♥ Co można ulepić?
Ulepić możecie różne naczynia: kubki, talerze, miseczki, podstawki pod kubek, doniczki (na zdjęciu). Czasami powstawały cukierniczki, zawsze powstaje trochę magnesów. Uczestnicy tworzą sobie też często elementy do biżuterii, zawieszki, guziki. Dzieciaki lubią czasem ulepić jakąś figurkę.


♥ Czy ilość naczyń/gliny jest ograniczona?
Nie. Każdy na do dyspozycji 2h czasu na lepienie i wykonanie tylu prac ile w tym czasie zdąży stworzyć.


♥ Jeśli nie mam ŻADNYCH manualnych zdolności to czy sobie poradzę?
Nie wierzę, że nie masz żadnych. Po to tam jestem, by Cię nauczyć. Pokazuję jak prostymi sposobami wykonać naczynia i dekoracje. Na warsztatach używamy form, wykrawaczek i stempli. Gwarantuję, że sobie poradzisz i zdobędziesz nową wiedzę i umiejętności. Na pewno się też zrelaksujesz: to zawsze dziwi uczestników, że praca z gliną ich tak odpręża- ja wiem to od lat.


♥ Dlaczego warsztaty są dwuczęściowe/czy mogę być tylko na jednej części?
Ze względu na technologię pracy trzeba być na obu. Na pierwszej części lepimy z gliny, którą ja potem zabieram do pracowni i troskliwie suszę zanim trafi do pieca (musi być naprawdę sucha). Potem przywożę do Was prace w tzw. biskwicie. Pokrywamy je kolorami, co nazywamy szkliwieniem. One także muszą się podsuszyć ( choć już krócej) by znowu zostać wypalone. Tym razem jest im bardzo ciepło, bo w piecu jest aż 1070 °C. Po wypaleniu wszystkich prac (co trwa w sumie około tygodnia) dzielę je na paczuszki i możecie je odebrać w pracowni If I had a hammer.

Tutaj znajdziecie zdjęcia z poprzednich edycji.
Serdecznie zapraszam!