Kilka dni temu liczba fanów pracowni Kasi na facebooku zbliżyła się bliziutko do SETKI :) Bardzo mnie to ucieszyło i z tej okazji postanowiłam obdarować osobę, która "polubi" mnie jako setna. Okazała się, że kliknęła osoba nie byle jaka ;), bo Ania z Anamarko. Poleciała do niej szybciutko niespodzianka, która została przez Anię tak pięknie sfotografowana (zwłaszcza ptaszek w oknie :) ) i umieszczona na jej blogu, że poprosiłam ją o możliwość pokazania zdjęć jej autorstwa tutaj. Oto one:
Przy okazji zapraszam do odwiedzin bloga anamarko- robią piękne, kolorowe i takie pozytywne rzeczy, że buzia sama się uśmiecha :)
PS. Cieszę się, że to co robię spotyka się z Waszym uznaniem. Jest to dla mnie bardzo ważne. Dziękuję wszystkim fanom (jejku, jak doniośle to brzmi :D ). Całej - ponad już - setce oraz wszystkim gościom na blogu :*