Pozdrawiam Was z mojego niebiesko-fioletowego ogrodu, w którym nasadziłam tyle miododajnych roślin, że czuję się jak w ulu :)
***
edit:
Napisałam posta po czym poszłam na
spacer i spotkałam sąsiada, który obdarował mnie litrowym słojem miodu!
Uwielbiam miód! (Mój dziadek był pszczelarzem). Niby rzepakowy, ale kto
wie, czy część pszczół nie stołowała się u mnie.? :)
Co dajesz to wraca!