czwartek, 4 marca 2021

na finiszu zimy


 

Już marzec, czyli dla mnie wiosna. :) Nie pokazywałam jednak tych zdjęć, które zrobiłam sobie na łące przed pracownią podczas jednego z piękniejszych poranków, jaki się tej zimy trafił. Prawdziwa Kraina Lodu! Zapisuję ku pamięci.:)